Blachotrapez: mamy ambitne plany
Ewa Szul-Skjoeldkrona: Większości z nas firma Blachotrapez kojarzy się ze sponsoringiem sportowym na najwyższym poziomie. Wspierają Państwo PZPN, PZN, a także konkretnych sportowców, m.in. Kamila Stocha i Kamila Glika. Jednak z pewnych źródeł wiem, że Blachotrapez wspiera również lokalne inicjatywy sportowe. Czy mógłby Pan powiedzieć jak i komu pomagacie? Rafał Michalski: To fakt. Sport jest szczególnie bliski naszej firmie i, tak jak słusznie Pani zauważyła, jesteśmy głównie kojarzeni jako partner kadry narodowej. Nic w tym dziwnego, reklamę firmy Blachotrapez można było zobaczyć podczas transmisji skoków narciarskich. A trzeba pamiętać, że te zimowe zawody ogląda łącznie w każdy weekend prawie 4 mln kibiców. Jest to na pewno liczba, która robi wrażenie. Jednak skoki na najwyższym poziomie to nie jedyna dziedzina sportu, którą wspieramy. Nasze działania sponsoringowe są również bardzo szerokie w wymiarze lokalnym. Jako Główny Sponsor Pucharu Tatr razem z Kamilem Stochem i jego zespołem pomagamy
46
młodemu pokoleniu skoczków. W naszym portfolio jest też futbol – jako sponsor finansujemy młodych zawodników Akademii Piłkarskiej Wierchy Rabka, a także międzynarodowe turnieje piłkarskie: Turniej Sokolika, STEEL CUP oraz Bellsport CUP. To jedne z najbardziej prestiżowych wydarzeń sportowych dla młodych piłkarzy na mapie Europy. Na naszą pomoc mogła też liczyć polska skialpinistka Anna Tybor i jej wyprawa na Manaslu. Ważnym elementem działalności społecznej firmy jest też edukacja. Kształcicie dekarzy i organizujecie dla nich szkolenia doskonalące. W pewnym sensie, w dobie upadku szkół zawodowych i technicznych oraz braku specjalistów na rynku, wypełniacie niszę edukacyjną. Dla kogo są takie szkolenia i jak wyglądają? Jaki cel Wam przyświeca? Stawiamy na specjalistów. Nie tylko edukujemy, ale i doceniamy niezwykłą pracę, którą wykonują – zapewniając niezawodne dachy stanowiące dla tysięcy rodzin ukoronowanie marzeń o własnym domu.