RYNEK
DOKĄD ZMIERZA TRANSPORT INTERMODALNY? Z roku na rok systematycznie wzrasta znaczenie transportu intermodalnego w Polsce, pozwalającego na przewozy na bardzo duże odległości nie ingerując w ładunek. Czy najbliższe lata upłyną w naszym kraju pod znakiem rewolucji w branży TSL i osiągania kolejnych rekordowych wyników osiąganych przez przewozy różnego rodzaju połączone w jedną usługę? Jesteśmy na to gotowi? A może istnieje szansa, tylko trzeba umieć ją wykorzystać? Zapraszamy do wspólnej analizy.
dr inż. Justyna Świeboda analityk, ekspert w Polskim Instytucie Transportu Drogowego
Jednostki wykorzystywane w transporcie intermodalnym przedstawiono na rys. 1. W kontenerach można przewozić ładunki jednostkowe, masowe ciekłe, spaletyzowane czy np. materiały niebezpieczne. To co je odróżnia od pozostałych zintegrowanych jednostek ładunkowych, to możliwość piętrzenia do kilku poziomów w górę.
Rekord TEU Niezawodność ciągłości dostaw transportu intermodalnego w dużej mierze zależy od efektywnej organizacji całego łańcucha dostaw. Każdy środek przewozu ma inne możliwości techniczne i ładunkowe. Pojemność największego kontenerowca MSC Gülsün wynosi 23 756 TEU, co odpowiada 14 072 pojazdom ciężarowym (rys. 2). W raporcie “Transport intermodalny na Nowym Jedwabnym Szlaku”1, wydanym przez Polski Instytut Transportu Drogowego zostały przeprowadzone badania wśród przewoźników kolejowych. Wynika z nich, że w Polsce długość pociągów kontenerowych wynosi do 650 metrów, co daje możliwość załadowania ok. 84 TEU. W przeciągu najbliższych lat w Polsce, zakłada się zwiększenie długości pociągów do co najmniej 750 metrów. Mało tego, włodarze terminalu w Małaszewiczach planują rozbudowę pozwalającą na
rozładunek/załadunek środków transportu liczących nawet 1050 metrów. W 2019 padł rekord w przewozach intermodalnych w Polsce, który wg danych Urzędu Transportu Kolejowego wyniósł 2,1 mln TEU (rys. 3). Wszystko wskazuje na to, że rok 2020 pobije ten wynik (tab.1.), zwłaszcza w transporcie kolejowym, gdzie wzrósł wolumen przewozów na Nowym Jedwabnym Szlaku. W 2019 roku w Polsce działało 39 terminali, w tym 6 morskich. Wg danych Eurostatu największą ich gęstość (powyżej 5 na 10 000 km2) mają Niemcy, Belgia, Holandia, Litwa oraz Szwajcaria. Polska jest na poziomie 1-2 terminali na 10 000 km2). Przykładowo, w Niemczech w 2020 roku działało ponad 210 terminali, we Francji 101, w Szwecji 92, w Szwajcarii 50, a we Włoszech 76.
Różnice w prędkościach Największą barierę w Polsce stanowi prędkość handlowa pociągów intermodalnych. Średnio w 2019 roku wynosiła ona ok. 30 km/h. Według danych UTK, prędkość uzależniona jest od relacji w jakiej są wykonywane przewozy. Przykładowo na torach położnych z Gdańska do Warszawy a potem do Pragi prędkość wyniosła ok. 43 km/h, natomiast z Gdyni Port do Kątów
1 Jw.
EUROLOGISTICS – 125