ROZMOWY
Jak grać długo i szczęśliwie, czyli o pułapkach prawa autorskiego
Z Andrzejem Karpowiczem rozmawia Jakub Kasprzak
Jakub Kasprzak: Chciałbym, żeby ta rozmowa stała się krótkim przewodnikiem na temat praw autorskich dla twórców teatralnego offu. Dlatego zacznę od najbardziej fundamentalnego pytania: co jest, a co nie jest objęte prawem autorskim? Andrzej Karpowicz: Nie da się w krótkim wywiadzie zawrzeć przewodnika po prawie autorskim (odsyłam do mojego Poradnika prawa autorskiego, o którym na końcu). Zatem tylko kilka fundamentalnych kwestii: Prawo autorskie chroni utwór, czyli przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze. Prawo autorskie nie chroni metody twórczej, stylu czy technik stosowanych przy tworzeniu dzieła. Z perspektywy prawa autorskiego nie ma znaczenia wartość utworu, jego poziom artystyczny czy naukowy i jego przeznaczenie. Podlegają ochronie także utwory, których treść narusza przepisy ustawy bądź zasady współżycia społecznego. Przedmiotem ochrony są nie tylko utwory oryginalne; prawo chroni także utwory zależne, czyli opracowania cudzego utworu. Są nimi adaptacje, przeróbki. Aby eksploatować takie opracowanie, trzeba uprzednio uzyskać zgodę właściciela praw do utworu oryginalnego. Jeśli
102 |
Andrzej Karpowicz, fot. z arch. prywatnego