Przegląd Wielkopolski 2020 4

Page 14

„Chłopak z Zaniemyśla” – wywiad Piotra Bojarskiego ze Stefanem Mroczkowskim

„Chłopak z Zaniemyśla” – wywiad Piotra Bojarskiego ze Stefanem Mroczkowskim Fot. A. Strzelecki

Wszyscy moi bliscy musieli czekać na śmierć. Wiedziałem, że w karetce, która opuszcza mury więzienia w Środzie, jest mama, jej siostra i brat. No i biegłem oczywiście za tą karetką. Oni coś mówili, ja niewiele słyszałem. Biegłem, dopóki nie opadłem z sił… Ze Stefanem Mroczkowskim, twórcą kultury studenckiej w Poznaniu w latach 50. i współtwórcą Telewizji Polskiej w Poznaniu rozmawia Piotr Bojarski1. Piotr Bojarski: Urodził się Pan w Zaniemyślu 90 lat temu, 10 maja 1930 roku. Jakie wspomnienia utkwiły na zawsze w Pana pamięci z tych pierwszych lat życia? Stefan Mroczkowski: Na świat przyszedłem w domu mojej mamy, z ogrodem. I tak się jakoś w moim życiu ułożyło, że Zaniemyśl to jakby nawias początkowy mojego żywota. I że ten nawias składa się z drzew. Moją pracę zawodową skończyłem wraz ze śmiercią „mojego” dębu, jednego spośród dębów rogalińskich. Natomiast początek stanowiły grusze w ogrodzie mojej mamy. Bo to właśnie pod winówką ojciec powiedział mamie, o co mu chodzi, pod cukrówką został słodkim owocem obdarowany, a pod ulęgałką urodziłem się ja. I tak dotąd ten ogród pamiętam w sposób smakowy. Smaczne były te grusze i smaczne było w ogóle to całe otoczenie, w którym miałem przyjemność dorastać. Ojciec – poza autorstwem – niewiele w tym pomagał, ponieważ zmarł, kiedy miałem 2 lata i w zasadzie wszystko było w rękach mamy. I dalszego krewnego, który zajmował się nie tylko ogrodem, ale i kozami. Bo na kozim mleku byłem wychowany i ono mi do dziś bardzo smakuje. Stryj Ignacy,

jak go umownie nazywam, zajmował się tym ogrodem. Miał też swoje towarzystwo. Czasami odwiedzał go niejaki Loga, panowie dobywali tabakiery, częstowali się, kichali, potem otwierali buteleczkę i – co było wtedy dla mnie dziwne – stawali się coraz weselsi. Wizyty tego Logi polegały jednak głównie na tym, że on targował z moim stryjem flintę, trzymaną przez stryja w komórce, w której pomieszkiwał. A Loga miał rozliczenia z przekupniami jaj, którzy zaczepiali jego córkę. Nie miał się im czym zrewanżować – i czekał na dobrą okazję, by zdobyć flintę. Ale ta dobra okazja jakoś nie chciała nastąpić. Najważniejszym dla mnie dniem była niedziela. Tego dnia przyjeżdżało do nas ze Środy powózką rodzeństwo mojej mamy: jej młodsza siostra i jeszcze młodszy brat. Zapach, który mi się kojarzył z tym moim dorastaniem, to był zapach bielizny pościelowej, którą moja mama prała w czystych wodach Jeziora Raczyńskiego, potem rozkładała na bardzo czystej trawie, polewała z konewki wodą i to się nazywało bielenie. Potem szliśmy do domu, towarzyszyłem również mojej mamie w maglu. I zapach tej pościeli, smak tego ogrodu, to było moje dzieciństwo. Największą tajemnicą tego okresu była dla mnie Wyspa Edwarda. Jeden z braci mojego ojca, zresztą Edward, który prowadził wyszynk, wynajmował wyspę na okres wiosenno-letni, wykorzystując piękny szwajcarski dworek Raczyńskiego. Ciekawostka: na tej wyspie były również jednoosobowe łazienki, czyli kabiny nad wodą, zamykane na klucz, a odgrodzone od sąsiedniej kabiny płotem wchodzącym kilka metrów w jezioro. Na tę

1   Wywiad został nagrany i opublikowany przez Poznańskie Archiwum Historii Mówionej (www.historiamowiona.poznan.pl).

12


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook

Articles inside

Wacław Oszajca Spotkanie na moście rozstań

5min
pages 80-82

Zenon Laskowik Aleksander Gołębiowski

1min
page 79

Jacek Głomb O potrzebie „Raczakoteki

5min
pages 73-75

Kazimierz Swędrzyński Moje wspomnienia o Stanisławie Opieli

1min
page 78

Tomasz Mizerkiewicz Laudacja na uroczystości wręczenia Lechowi Raczakowi medalu UAMAlumno Bene Merenti

7min
pages 69-72

Lech Raczak Kilka słów o sobie, Mieliśmy wtedy po 22 lata... Transkrypcja, Podróże przez sny i powroty

7min
pages 65-68

Marek Bykowski Mój Poznań

11min
pages 60-64

Filip Bajon Bajka

1min
page 56

Alina Brzóstowska Nauka i relaks studentów filologii klasycznej

4min
pages 57-58

Leon Sylverberg „Aspirynka

1min
page 59

Krzysztof Jaślar Niewygłoszone wystąpienie

8min
pages 52-55

Anna Budzyńska-Cicha, Danuta Dolacka-Kledzik, Małgorzata Czerniak-Disterheft, Ruta Zylberberg-Kraus Ten nasz dobry rocznik 1964-1969

10min
pages 47-51

Ferdynand Szafrański …i tak to się zaczęło

23min
pages 22-32

Wacław Strykowski Wspaniałe lata sześćdziesiąte XX wieku: Klub i Studencki Teatr „Nurt

11min
pages 41-46

Ryszard Ławniczak Studenckie Stowarzyszenie Przyjaciół ONZ

5min
pages 38-40

Tomasz Szymański Teatr Ósmego Dnia początki

4min
pages 36-37

transformacje, kontestacje (część I: do Marca 1968) „Chłopak z Zaniemyśla” wywiad Piotra Bojarskiego ze Stefanem Mroczkowskim

18min
pages 14-21

Sławomir Pietras Długa droga w służbie muzyce

5min
pages 33-35

Izabela Skórzyńska, Justyna Budzińska Życie studenckie 1945-1989.Adaptacje

14min
pages 7-13

Zbigniew Theus Mosty wspomnień, mosty rozstań

3min
pages 5-6
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.