Przegląd Wielkopolski ● 2020 ● 4(130)
LECH RACZAK 1946-2020 Lech Raczak
Kilka słów o sobie Mój PESEL zaczyna się od cyfr 460127. W 1964 zacząłem studia na polonistyce, w Collegium Philosophicum na Matejki. W 1969, we wrześniu, więc z lekkim opóźnieniem, obroniłem pracę magisterską (u prof. Jerzego Ziomka) już w Collegium Novum; podejrzewam, że dzięki zgoła niepoznańskiej niefrasobliwości terminowej jestem pierwszym magistrem zatwierdzonym w Novum… Pięćdziesiąt lat później, w kwietniu 2019, z rąk Rektora Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza niespodziewanie otrzymałem medal Alumno Bene Merenti (legitymacja nr 10!). Wręczając mi medal, Pan Rektor odczytał fragment deklaracji znalezionej w mojej archiwalnej teczce – składając podanie na studia, zapowiadałem, że po skończeniu polonistyki będę studiował reżyserię teatralną. W 2019 nie pamiętałem zamiaru sprzed 55 lat. Ale… zapewne był poważny, skoro już w pierwszych dniach studiów znalazłem się na zebraniu, które powołało Studencki Teatr Poezji „Ósmego Dnia”. W Teatrze Ósmego Dnia byłem początkowo aktorem, od 1967 także reżyserem, od 1968 szefem. Zespół odnosił sukcesy na festiwalach krajowych, od 1970 roku także międzynarodowych, łącząc eksperymenty artystyczne z polityczną kontestacją (to drugie zresztą z czasem stawało się powodem politycznych ograniczeń, a później wręcz represji). Ciągle jeszcze pamiętałem o zamiarze studiowania reżyserii zadeklarowanym w zgłoszeniu na polonistykę. Stawiłem się na początku lat 70. w Akademii Teatralnej na egzamin wstępny. Tam jednak nieoczekiwanie zaproponowano
Lech Raczak
mi, bym nadal „robił swoje” w Teatrze Ósmego Dnia i za parę lat zdawał eksternistycznie egzamin dyplomowy. Po paru latach wyznaczono mi nawet termin dyplomu: 16 grudnia 1981. A trzy dni wcześniej… Jaruzelski ogłosił stan wojenny. W 1984 roku Ministerstwo Kultury wydało Teatrowi Ósmego Dnia zakaz działalności. Dwa lata graliśmy w tak zwanym „drugim obiegu” (wystawiliśmy około stu nielegalnych przedstawień, głównie w kościołach), by w 1986 wyjechać za granicę z paszportami, w których z formuły „uprawnia do jednokrotnego przekroczenia granicy PRL i powrotu” wykreślono ostatnie słowo. Stworzyliśmy sobie bazę w Ferrarze we Włoszech, umiędzynarodowiliśmy skład zespołu, grywaliśmy w całej Europie. W 1989 – po spektaklach w ulegających pierestrojce Moskwie i Leningradzie – wróciliśmy do Polski. Wyemigrowaliśmy na Zachód, wypadło nam wrócić ze Wschodu. 63