PAKIET WOLNOŚCI AKADEMICKIEJ Stanowisko Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich w sprawie ministerialnego projektu nowelizacji Ustawy 2.0
Z
ałożenia Pakietu Wolności Akademickiej minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek przedstawił 9 grudnia 2020 jako kluczową część projektu nowelizacji tzw. Ustawy 2.0. Projekt od początku budzi duże kontrowersje i żywe dyskusje w polskim środowisku akademickim. Pakiet Wolności Akademickiej przewiduje, między innymi, że nauczyciel akademicki nie może zostać pociągnięty do odpowiedzialności dyscyplinarnej za wyrażanie przekonań religijnych, światopoglądowych czy filozoficznych. Nauczyciele zyskują możliwość skierowania zażalenia do komisji dyscyplinarnej przy ministrze, jeśli postępowanie dotyczy wyrażania przez nich takich przekonań. Zażalenie wnosi się za pośrednictwem rzecznika dyscyplinarnego, któremu zostało wydane polecenie rozpoczęcia prowadzenia sprawy. Trybem odwoławczym od postanowienia tej komisji jest możliwość wniesienia zażalenia do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Ponadto nauczyciel akademicki nie może zostać zawieszony na etapie postępowania wyjaśniającego. Pakiet przewiduje także obowiązek poinformowania nauczyciela akademickiego o poleceniu rozpoczęcia prowadzenia sprawy dotyczącej jego osoby. Jednocześnie projektowana nowelizacja zakłada, że wszystkie wszczęte i niezakończone przed wejściem w życie nowelizacji postępowania wyjaśniające i dyscyplinarne, które dotyczą wspominanych kwestii, zostaną umorzone. W reakcji na projekt nowelizacji, po wnikliwej, długotrwałej i wielostronnej dyskusji środowiska naukowego, 22 grudnia 2020 Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP) wystosowała do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka oficjalne stanowisko, w którym wnosi o wycofanie z dalszego procedowania projektu
10
ALMA MATER nr 222–223
z 9 grudnia 2020 o zmianie ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, zwanej Ustawą 2.0. Tym samym podtrzymuje stanowisko przyjęte przez Zgromadzenie Plenarne KRASP z 20 listopada 2020 (dołączone do pisma jako załącznik 1.), w którym wyraża przekonanie, że uczelnie w ramach swej autonomii i istniejącego porządku prawnego, w tym Konstytucji RP, [...] zapewniają respektowanie wolności akademickiej w sposób i w stopniu wynikającym z utrwalonych tradycji uniwersytetu. Oznacza to brak uzasadnienia dla podejmowania przez ustawodawcę prób wkraczania w tę sferę, czemu KRASP musiałaby się zdecydowanie przeciwstawić. Na poparcie swojego stanowiska KRASP przytoczyła przyjęte 7 czerwca 2007, a przedłożone przez Fundację Rektorów Polskich opracowanie Kodeks Dobre Praktyki w szkołach wyższych, nakładające ograniczenia i zobowiązania o charakterze kulturowym na organy uczelni głoszące, między innymi: Reprezentując te wartości i działając w granicach obowiązującego prawa uczelnie wprowadzają lub doskonalą rozwiązania organizacyjne zapobiegające jakimkolwiek przejawom i formom dyskryminacji [...]. W przywołanym stanowisku Zgromadzenia Plenarnego KRASP podkreśliła, że czuwa nad promowaniem w uczelniach pożądanych regulacji i rozwiązań organizacyjnych, mających na celu poszanowanie wolności akademickich, przy poszanowaniu autonomii uczelni bez prawnej ingerencji zewnętrznej o charakterze ustawowym. Rektorzy zadeklarowali rozpoczęcie szeroko zakrojonej, tematycznej debaty popartej konkretnymi działaniami, kierując przy tym do ministra Przemysława Czarnka zaproszenie do udziału w debacie. W stanowisku przesłanym do ministra 22 grudnia 2020 KRASP – jako instytucja
reprezentująca szkolnictwo wyższe i naukę – w oparciu o niezależne ekspertyzy specjalistów (prawników, filozofów i etyków) wyraziła zdecydowaną dezaprobatę w stosunku do przedstawionego projektu nowelizacji ustawy. Zdaniem wielu przedstawicieli środowisk uniwersyteckich jego przyjęcie umożliwiłoby głoszenie poglądów niezgodnych z nauką. Przedstawiciele środowisk naukowych są zdania, że Pakiet Wolności Akademickiej będzie de facto oznaczał, że na uczelniach będzie można powiedzieć wszystko i o wszystkim. Autorzy listu, opierając się, między innymi, na szczegółowej analizie i opinii prawnej prof. Huberta Izdebskiego (stanowiącej załącznik 2 do pisma), w ślad za nim zauważają, że zaproponowane regulacje są zbędne wobec aktów już istniejących, w tym prawa wyższego rzędu. Ekspert z przekonaniem i znawstwem meritum dowodzi, że projekt nowelizacji nie posiada uzasadnienia – z czym zgadzają się sygnatariusze listu zauważając, że regulacja nie zawiera uzasadnienia, wskazującego szczegółowe cele regulacji oraz dokumentującego, że proponowane regulacje są najlepszą odpowiedzią na zdiagnozowane wyzwania [...]. Profesor Izdebski twierdzi również, że pojęcie „wolność akademicka” nie występuje w polskim języku prawnym, że to pojęcie [...] wysoce złożone, [...] jest wartością uniwersalną mającą podstawy w poszukiwaniu wiedzy i prawdy. Projekt nowelizacji jest natomiast szczególną próbą ingerencji władzy w tak rozumianą wolność akademicką. Jednocześnie dodaje, że wiązanie wolności akademickiej z konstytucyjnym obowiązkiem zapewnienia przez władze publiczne swobody wyrażania w życiu publicznym przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych [...] stanowi co najmniej nieporozumienie [...] pod nieadekwatnym hasłem wolności akademickiej.