Jar.Ciurus, wikipedia
O KORONAWIRUSIE, SMOGU I NIE TYLKO
Wzgórze Wawelskie o świcie, na drugim planie Elektrociepłownia Kraków w Łęgu
„S
eniorze, odetchnij” to hasło przewodnie ósmej edycji Forum Seniora, która odbyła się on-line 16 grudnia 2020. W transmisji wzięło udział blisko dziewięciuset uczestników. Powitał ich zastępca redaktora naczelnego „Dziennika Polskiego” i „Gazety Krakowskiej” Piotr Rąpalski. Następnie rektor UJ prof. Jacek Popiel życzył zgromadzonym przed komputerami seniorom, aby udział w tym wydarzeniu był inspirującym przeżyciem. – Tegoroczna edycja ma szczególny wymiar z racji panującej rzeczywistości – pandemii koronawirusa. Mam nadzieję, że już wkrótce ponownie będziemy mogli się spotkać na Uniwersytecie Jagiellońskim, w gościnnych progach Auditorium Maximum – mówił rektor. Pierwszy referat, na temat wpływu chorób układu oddechowego na przebieg zachorowania na COVID-19, wygłosiła dr Bożena Ziółkowska-Graca, kierownik Poradni Pulmonologicznej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Na zapalenie płuc choruje w okresie jesienno-zimowym duża część społeczeństwa, z czego nawet 200 tysięcy osób wymaga hospitalizacji, a 18 tysięcy umiera. Choroba ta może mieć podłoże zarówno bakteryjne, jak i wirusowe. To drugie jest przede wszystkim powikłaniem po grypie lub paragrypie, a obecnie także po COVID-19. – Zapalenie płuc wywołane wi-
90
ALMA MATER nr 222–223
rusem SARS-CoV-2 ma wielokrotnie cięższy przebieg niż zapalenie wywołane wirusem grypy. Dotyka ponad 10 razy więcej osób, a śmiertelność jest pięciokrotnie wyższa. To zupełnie zmienia nasze postrzeganie, że zapalenie płuc to choroba, którą łatwo można wyleczyć, stosując, na przykład, antybiotyki. Koronawirus powoduje ostre śródmiąższowe zapalenie, najczęściej z zajęciem wielu segmentów obu płuc lub nawet całych płatów. W tomografii komputerowej daje obraz tak zwanej „mlecznej szyby”, w którym pomiędzy obszarami zapalnymi możemy zauważyć miejsca o prawidłowym obrazie. Wirus niszczy także naczynia tętnicze oraz żylne płuc. Następuje ich zwężenie, a to skutkuje mikrozatorami lub tworzeniem się większych zatorów płuc. Przez uszkodzony śródbłonek naczyń przesiąka bowiem do pęcherzyków płucnych płyn, wyłączając tę część narządu z funkcji wymiany gazowej, która – prościej mówiąc – odpowiada za dostarczania tlenu do organizmu – wyjaśniła prelegentka. Leczenie polega przede wszystkim na wykorzystaniu tlenoterapii biernej lub wysokoprzepływowej u pacjentów, którzy są w stanie samodzielnie oddychać. W najcięższych przypadkach konieczne jest użycie respiratorów lub urządzeń ECMO, które służą do pozaustrojowego natleniania krwi. Stosowane są także liczne leki, na przykład przeciwwirusowe, prze-
ciwkrzepliwe i antybiotyki, aby zapobiec dalszym powikłaniom. Niekiedy przetacza się pacjentom osocze pobrane z krwi ozdrowieńców. Na ciężki przebieg zakażenia wirusem SARS-CoV-2 ma wpływ występowanie u chorych dodatkowych schorzeń, między innym sercowo-naczyniowych, metabolicznych, nerek, nowotworów, cukrzycy typu 1 i 2 oraz astmy o ciężkim przebiegu. Czynnikiem ryzyka jest też wiek (powyżej 60 lat) oraz otyłość. Badania pokazują, że w tak zwanej grupie ryzyka są również mężczyźni oraz osoby palące papierosy. Ogromny wpływ na przebieg zakażenia wirusem SARS-CoV-2 ma przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP). – To jedna z najczęstszych chorób układu oddechowego. Na świecie choruje na nią około 380 milionów ludzi, a w Polsce ponad dwa miliony. To 15 procent wszystkich osób powyżej 40. roku życia, przy czym około jedna piąta z nich ma już zaawansowaną postać choroby w chwili rozpoznania. POChP to również jedna z trzech najczęstszych przyczyn zgonów – informowała prelegentka. Główną przyczyną tego schorzenia jest wieloletnie palenie tytoniu oraz zanieczyszczenie środowiska. – Chodzi tu o oddychanie powietrzem zawierającym pyły PM 2,5, PM 10, tlenki azotu, siarki oraz ozon. Jest to wynikiem emisji pochodzącej