Wolność słowa Ekscentryk, wokalista, aktor, prezenter radiowy - Dee Snider ma zawsze wiele ciekawego do przekazania światu. Wbrew tytułowi swej autobiografii "Shut Up and Give Me the Mic", nie omieszkałem ustąpić mu mikrofonu bez uprzedniego zadawania podchwytliwych pytań. Może i jego najnowszy album nazywa się "Leave A Scar", ale to jeszcze nie jest sygnał do wyjścia do łazienki. Wręcz przeciwnie - Dee Snider ma teraz potężną moc przyciągania do siebie nowych fanów nowymi utworami. HMP: Jak się masz cztery tygodnie przed premierą "Leave A Scar"? Dee Snider: W sesję nagraniową tego albumu było zaangażowanych mnóstwo osób. Każdy dołożył wszelkich starań, aby wyszedł najlepiej, jak to możliwe. Pracowaliśmy do momentu, aż uznaliśmy, że każdy jego aspekt jest doskonały. A teraz, już po zakończeniu sesji, ale jeszcze przed datą premiery, zastanawiamy się - czy na pewno to i tamto brzmi OK? To chyba typowe uczucie, ale przyznam, że jestem bardzo zadowolony z efektu końcowego. Dlaczego w Twojej opinii jest to najlepszy album roku 2021? Wow, mówisz mi to, że "Leave A Scar" jest al-
i duszy w ten album. Nie ulega wątpliwości, że zrobiliśmy najbardziej metalową rzecz, na jaką było nas stać. Nawet jak jeden utwór został zatytułowany "S.H.E.", to i on uderza z pełną mocą. Wbrew tytułowi, "S.H.E." niekoniecznie opowiada o kobiecie. Równie dobrze, jego tematem może być muzyka lub jeszcze coś innego. Dokładnie. Kiedy ktoś mnie pyta: "o czym jest ten lub tamten tekst?", odpowiadam: "a o czym Ty myślisz, kiedy go słuchasz?". Śpiewam w "S.H.E." coś takiego: "Here are people who search their entire lifetime / Some will look and never find the one / I found mine on the climb to the top / And my world had begun" ("Niektórzy szukają swojej przez całe życie / Niektórzy ją zobaczą, ale i tak nie
mi, żeby podnosić nimi ludzi na duchu, żeby dodawać słuchaczom pozytywnej energii, zachęcać do odważnego stawiania czoła przeciwnościom i wyzwaniom. Czyniąc to, faktycznie pełnię rolę coacha i mentora. A mnie się wydaje, że właśnie nie. Coaching to podchwytliwe słowo, bo w powszechnej świadomości rozumiane jest na rozmaite sposoby. Rzecz w tym, że prawdziwy coach nie jest centralną postacią procesu, podczas gdy Ty zawsze stoisz na środku sceny. Hm, ok. Całkiem możliwe, że to określenie nie w pełni do mnie pasuje. Dzięki za tą zagwozdkę. Jestem jednak przekonany, że poprzez własną muzykę pomagam ludziom czuć się lepiej, myśleć w bardziej skuteczny sposób oraz wybierać dobro zamiast zła. Czy numer "Time To Choose" jest właśnie o wyborze pomiędzy podążaniem sztucznymi normami społecznymi a kierowaniem się własnym systemem wartości? Tak. Ludzie nie są istotami zaprogramowanymi. Sami podejmują decyzje, ponoszą konsekwencje własnych wyborów, więc powinni zastanawiać się częściej nad wszystkimi sprawami z perspektywy długoterminowej, a nie tylko dążyć do osiągania płytkich korzyści w krótkim przedziale czasu. Cieszę się, że analizujesz moje teksty, bo sam to robię. Przez bardzo długi okres czasu, kilkanaście lat, nie napisałem prawie nic. Teraz, powracając do tworzenia liryków, miałem wątpliwości, jak sobie z tym zadaniem poradzę, czy dam radę napisać je na odpowiednim poziomie? Myślę, że wyszło znakomicie.
Foto: Paul McGuire
bumem roku 2021?
10
To było pytanie... Dlaczego Twoim zdaniem jest? Nie zamierzam porównywać swoich albumów z wydawnictwami innych zespołów. Mogę tylko powiedzieć, że jestem z niego bardzo zadowolony.
rozpoznają / Ja swoją znalazłem podczas wspinaczki na szczyt / I wtedy mój świat nabrał sensu" - przyp. red.). Każdy sam musi sobie odpowiedzieć, o czym myśli, gdy tego słucha? Bo ja śpiewając myślę o piłce nożnej. Muzyka jest czymś bardzo sfeminizowanym, czyli otwartym na interpretację, a nie ściśle określonym.
A kiedy ludzie opowiadają Ci o powodach, za które cenią Twoją twórczość, czy jest coś, na co często nie zwracają akurat uwagi, choć jest dla Ciebie istotne? "Leave A Scar" jest dziełem całego zespołu, a nie tylko jednego człowieka. To bardzo ciężka muzyka. Zarówno ja na wokalu, jak i każdy instrumentalista włożył mnóstwo energii, serca
Czy postrzegasz siebie jako coacha lub men tora, gdy piszesz teksty utworów muzy cznych? Kiedyś sam się zorientowałem, że coaching i mentoring to w zasadzie mój zawód. Prawdopodobnie niektórzy wokaliści nie przykładają wielkiej wagi do tekstów, ale dla mnie są one czymś niezwykle ważnym. Bardzo zależy
DEE SNIDER
Jednym z powodów, dlaczego analizuję Twoje teksty, jest fakt, że "Leave A Scar" jest albumem mocno opartym właśnie o słowa. Kiedy słucham tej muzyki, to śledzę liryki, ale gdy one się kończą, to cały utwór natychmiast też się kończy. Tak jest z każdym jednym numerem na "Leave A Scar". Wydaje mi się, że to old schoolowe podejście, bo podobną cechę można przypisać już The Beach Boys, The Beatles, folkowi typu Bob Dylan, czy też punkowi sprzed półwiecza. (zastanawia się) Bardzo słuszna, trafna uwaga. Impulsem do stworzenia "Leave A Scar" była moja potrzeba, żeby coś powiedzieć. Wiele świeżych myśli chciałem przekazać swoim fanom. W zasadzie, teraz dostrzegam, że wszystkie kompozycje kręciły się wokół tekstów. Temat wolności słowa jest dla mnie szalenie ważny. Z przykrością patrzę, jak w wielu miejscach na świecie brakuje wolności słowa. Z tym, że zachęcam słuchaczy do wolnej interpetacji. Ten sam wers może znaczyć coś kompletnie innego dla dwóch różnych fanów.